środa, 17 grudnia 2008

NOWY-STARY DOM




gdzie dom...

nieważne cztery kąty
ja (nie)wiem
dusza tam śpiewa
zwierza swoje dąsy

nieustanie kochając
miłość swoją
w sercu chowa

daleko bywa
miejsce gdzie
była wczoraj
dziś mgłą spowite

słońce i gwiazdy
nie zapomniały
pokazują drugi
nowy choć stary

tam też wieczerze
opłatka łamaniem
ciszę rozbija

ciepłym uśmiechem
kolacja skończona
nostalgia miłością
zostaje zamieniona






z życia mojego na obczyźnie:)

Brak komentarzy: