piątek, 5 grudnia 2008

FRASZKI / tak mi się wydaje/




SEKSUALNE MARZENIE XXI WIEKU

Miłości naszej ideałem
Kochać się z dziewczyną
Nie z cyborga ciałem




BLONDYNKA

Sprytnie nami operują
Dziś udają głupie
Jutro się farbują




INTERES DRESIARZY

Piękne ciało muskularnie namalowane
Na jedna sprawę tylko farby rozczarowane

czwartek, 4 grudnia 2008

TAJEMNICA WRZOSU




dla A.K.


gdy łabędzie głowy
ułożą się w serce
na stawie moich marzeń
zakróluje stary wrzos
kwitnąc kwiatami
otworzy swe bramy
do pięknych połaci łąk
tam ciała złączone
krzycząc szalone
w ciemną gwiaździstą noc
miłość wyznają
siebie kochając
ślubem potwierdzą
swą moc








bo jesteśmy sobie przeznaczeni

wtorek, 2 grudnia 2008

TRUDNY PRZYJAŹNI CZAS






dlatego milczę i daje ci czas
czas na refleksję
otwórz oczy i patrz
patrz na swe czyny
poczuj skruchę i płacz
płacz i idź
idź ze schyloną głową
napraw co możesz i przyjdź
tak przyjdź do mnie przyjdź
na refleksji czas
a wtedy...
wtedy zobaczymy
co zostało z nas
czas pokaże kto
kto naprawde
na sercu napisane ma
słowo przyjaźń






...rozmowa z sobą...

poniedziałek, 1 grudnia 2008

MOJA ORBITA




dla mojej miłości życia A.K.


orbitalna miłość mnie dopadła
wybiła z mej planety
zabrała na swoją
wzburzając podniety
czarną dziurą się stała
i pojawiło się
miłości naszej nasienie
na owej planecie
my stwórcami
życie budując
wciąż kochamy siebie




kocham cię tak bardzo

BAJKA DLA DOROSŁYCH




Szczęście dzisiaj wydarzenie
Goła fryzjer jest strzyżenie
Wszyscy siedzą po kolei
Metal Punk i Skinheadzi
Ona tańczy ona śpiewa
Talią kręci pierś faluje
Dolna głowa protestuje
Krzyczy biedna rozwścieczona
Bo nie widzi pokrzywdzona
Przecież nad nią też są włoski
Niech przystrzyże dla radości
Górna głowa też popsuta
Buźka patrzy jak rozpruta
Wytrzeszczając na nią gały
Nic nie myśli ciągnie gościa
Na fotelu go sadowi
Uśmiech wręcz z pyska tryska
Choć to przecież nie dentystka
Wszyscy chodzą postrzępieni
Za to razem pogodzeni
Nieudolna ta fryzjerka
Robi jedną na wsi modę
MetPunkHad-zi tu królują
Razem siedzą wódkę piją
I spokojnie sobie żyją