czwartek, 21 sierpnia 2008

DYNLONAWA




dla przyjaciół ze szkolnej ławki
bo prawdziwych jest niewiele
dla Was R.O. i Ł.P.


Londyn, Castellon, Warszawa

Różne a tak bliskie
Wypełnione przeżyciami
Zawieszone ponad nami
Łączą światy między nami
Czas przechodzi, idą lata
My żyjemy ponad nimi
Pochłonięci, oddaleni
Znów szukając i spełnieni
W trudnych czasach
Więcej w dobrych
Gdy spotkanie następuje
Każdy z nas to samo czuje
My jesteśmy opętani
Naszą więzią pokarani
Szał przyjaźni pokazują
Sobie, bo to samo czują
To co piękne jest widoczne
Są to więzi niewidoczne
Jakże ciasno oplecione
Cieszą nas - są szalone
Chociaż razem uwięzieni
Nie szukamy my szaleni
Drzwi, które wiodą w świat
Zostawiając samych nas
Szczęśliwi za to że mamy
Ten jedyny jak u Mamy
Nasz kochany świat
Bliski nam jak brat

Londyn, Castellon, Warszawa
Tak to on "DYNLONAWA"


bo nasz świat przyjaźni niema granic

Brak komentarzy: