wszyscy postradawszy miłością
gdy szukam, podnoszę głowę
wchłaniam zapach wiatru
idę śladem pustki bezgranicznej
zostawionej we mnie w środku
błądząc w labiryncie uczuć
dochodzę do bólu
śladu miłości odrzuconej
czasu spędzonego razem
patrze teraz i rozumiem
dochodzi do mnie
wiem że są - znamy je
wampiry miłości...
bo jesteśmy już naznaczeni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz